Ja staram się godzinę dziennie musowo wygospodarować dla siebie, dobra organizacja czasu to podstawa. Przeznaczam na sport - albo jazdę rowerem (mój ulubiony środek transportu) albo spacerek. Nie ma to jak fizyczne zmęczenie organizmu, od razu człowiek się wyluzowywuje, stres gdzieś odpływa. Mam przy tym motywację, bo 5 kg nadwagi na wadze robi swoje. Porzuciłam na dobre słone przekąski i słodkie napoje, zamiast tego warzywa, owoce i orzechy. Plus niepodjadanie między posiłkami i w nocy i za jakiś czas, mam nadzieję, będzie mniej kilo. Dorzucam jeszcze pierzgę - nie wiem, czy orientujecie się, co to jest, ale po kolei. To po prostu pyłek kwiatowy przerobiony przez nielotne pszczoły w komórkach plastrów. Działa prozdrowotnie, i co ciekawe, ma więcej witamin i minerałów niż tradycyjny pyłek. Ja korzystam z niego, bo reguluje metabolizm i poprawia czynności związane z trawieniem, ważne przy odchudzaniu
. Jakby któraś z Was była zainteresowana, podrzucam stronkę, z której zamawiam -
https://www.jedzpij.pl/pierzga-pszczela [nofollow]. Tanio, szybka dostawa, a na stronie mają wiele przydatnych informacji o zdrowym odżywianiu.